Klasy drugie w Bałtowie

Safari amerykańskim schoolbusem wśród dziko żyjących zwierząt, spotkanie oko w oko z dinozaurami i morskimi potworami z epoki prehistorycznej, pobyt w Wiosce Czarownic oraz spacer po Jura Parku –  to główne atrakcje wycieczki do Bałtowa, która odbyła się 20 maja 2022 r., a uczestniczyły w niej klasy drugie, wraz z wychowawczyniami: p Elżbietą Małecką, p. Bożeną Wardą p. Dorotą Drążek; nauczycielami:  p. Marzeną Kasperek i p. Moniką Ziętek oraz dwoma mamami: p. Edytą i p. Martą.

Pobyt w Bałtowskim Kompleksie Turystycznym rozpoczął się od zwiedzania Zwierzyńca Bałtowskiego. Jego górną część, która zajmuje ponad 50 hektarów, zamieszkuje około 400 zwierząt biegających swobodnie w kilku sektorach. Po tym terenie wycieczkowicze poruszali się pomarańczowym amerykańskim schoolbusem, mając okazję do bliskich spotkań ze zwierzętami, takimi jak wielbłądy, lamy, alpaki, daniele, różne gatunki owiec, muflony, jelenie, strusie, a nawet dziki. Dumą bałtowskiego małego safari są żubry!

Wycieczka pozwoliła uczniom na usystematyzowanie wiedzy przyrodniczo – geograficznej poprzez zwiedzanie Polski w miniaturze, przez co uczestnicy poznali  najpiękniejsze zabytki polskiej architektury – polskie zamki i związane  z nimi legendy. Następnie wszyscy udali się na obiad, a po nim do magicznego miejsca – Sabatówka. Przekraczając jej bramę drugoklasiści przenieśli się w świat wiedźm, czarownic i białej magii. Przechodząc przez tunel odwagi,  pokonali własne lęki oraz poznali różne żywioły i pory roku. Sympatyczne czarownice oprócz ,,czarów’’ przygotowały dla dzieci  przeróżne rozgrywki sportowe. Nawet spotkanie u Czarownicy Hogaty nie było takie straszne. 

Mocne przeżycia czekały na uczniów w Oceanarium Prehistorycznym. Dzięki zastosowaniu technologii 3D można tam stanąć oko w oko  z morskimi potworami i zaobserwować, co działo się w głębinach morskich miliony lat temu.

Następnie wszyscy udali się do Jura Parku. Tam wycieczkowiczów powitała pani przewodnik, która opowiadała o zgromadzonych eksponatach. Rozmiary oraz dbałość o szczegóły z jaką zostały przygotowane dinozaury, a także sposób ich pokazania w otoczeniu zachwyciły słuchających. Wszyscy dzielnie maszerowali pośród prehistorycznych gadów. Uzupełnieniem ścieżki dydaktycznej było Muzeum Jurajskie, gdzie można obejrzeć skamieniałe kości dinozaurów, szczątki morskich gadów, zęby rekinów, koralowce, głowonogi oraz minerały.

Nie zabrakło oczywiście czasu na kupno pamiątek i „małe co nieco”.

Na zakończenie wycieczki uczniowie mogli się zrelaksować na placu zabaw, gdzie oprócz huśtawek, drabinek, karuzel i zjeżdżalni można pobawić się w paleontologa, odkopując szkielet ogromnego drapieżnego tyranozaura. Największym powodzeniem wśród dzieci cieszyła się jednak konstrukcja linowa rozpięta na słupach, przypominająca pajęczą sieć.

Mimo zmęczenia i upału, który bardzo doskwierał, z wycieczki do Krainy Dinozaurów wszyscy wrócili pełni wrażeń i zadowoleni. Była to z pewnością niezapomniana przygoda. Radość dzieci widać na załączonych fotografiach.

/Dorota Drążek/