Przystanek historia: Zaduszki rowerowe
Objazd cmentarzy wojennych z czasów I wojny światowej w naszej gminie w ramach projektu „ Szkoła pamięta”2022.
W Dzień Zaduszny 2 listopada 2022r. uczniowie naszej szkoły – członkowie koła rowerowego w nietypowy sposób nawiązali do tematyki życia i śmierci często poruszanej przy okazji świąt Wszystkich Świętych i Zaduszek. Nieodłącznym tematem naszych rozmów i zachowań w tym czasie są cmentarze, pamięć o zmarłych, modlitwa. Cmentarze, ich wygląd, rodzaj nagrobków i stopień zadbania, są wizytówką i śladem przeszłości okolicy. Są źródłem wiedzy o zwyczajach i obrazem historii. Miejsce pochówku, grób – to rodzaj wiadomości: tu leży człowiek. Powinniśmy zatem uszanować takie miejsce, gdyż tak nakazuje nam nasza kultura i wiara. Cmentarze są ponadto źródłem wiedzy o historii regionu i mogą być pouczającą lekcją historii o tamtym okresie. Cmentarze wojenne są miejscami szczególnymi. Zawierają prochy żołnierzy wrogich armii, często we wspólnych mogiłach, jednakowo upamiętnionych w obliczu śmierci poniesionej na polu bitwy. Charakteryzując cmentarze wojenne w naszej okolicy należy podkreślić że występują tu mogiły austro – węgierskie, niemieckie i rosyjskie. Są one usytuowane często na wzgórzach czy skrajach lasu. Większość budowano na planie prostokąta ewentualnie kwadratu. Zdecydowana większość mogił to ziemne kopce, ale często w ich sąsiedztwie spotykane są pojedyncze groby. Cmentarze wojenne nie przedstawiają wysokiej wartości architektonicznej, niemniej jednak wszystkie odznaczają się dużym urokiem, a swoim wyrazem zmuszają do chwili refleksji nad tragiczną śmiercią żołnierską . Nasz objazd rowerowy rozpoczęliśmy nietypowo od placu przy kościele parafialnym w Bychawie. Tam bowiem znajdował się najstarszy cmentarz, gdzie grzebano naszych przodków. Wyjazd spięliśmy klamrą na obecnym cmentarzu parafialnym, gdzie znajduje się kwatera wojenna – dawna Bychawa Zadębie. W trakcie naszych Zaduszek rowerowych dotarliśmy również do cmentarzy wojennych z lat 1914 i 1915 położonych w Zaraszowie Kolonii i Białej Górze nieopodal Bychawy. Listopadowa pogoda wymagała od nas hartu ducha i dużego poświęcenia. Dojechaliśmy do zaplanowanych celów naszego wyjazdu zaznaczając swój pobyt w tym szczególnym dniu zawieszaniem wykonanym wcześniej kartkom z logo i nazwą szkoły oraz informacją: P A M I Ę T A M Y! Do cmentarzy wojennych założonych w naszej gminie i gminach sąsiednich można kierować swoje kroki w terenie i myśli wybierając dowolny kierunek. Po kilkukrotnym przejściu frontu w czasach I wojny światowej tych niemych świadków historii jest bardzo dużo. Nie wszystkie są w należytym stanie. Lata zapomnienia i braku odpowiedniej opieki tych obiektów często są zauważalne. Najważniejszym przesłaniem naszego wyjazdu jest jednak życzenie wszystkich uczestników – uczniów i nauczycieli – aby więcej tego typu architektury w naszej małej ojczyźnie, Polsce i Europie nie trzeba było tworzyć. Wszyscy mamy prawo do życia w pokoju. A historia – Przystanek historia – niech nas tego uczy.
Zbigniew Milanowski